Wrażliwy młodzieniec wita się ze światem muzyki

Wrażliwy młodzieniec wita się ze światem muzyki

Jego głównym instrumentem jest gitara, z którą przyjaźni się od lat. On sam natomiast jest wrażliwym młodzieńcem, przelewającym swoje uczucia na papier. Łącząc melodie strun ze swoimi tekstami, z pomocą znanego muzyka, Dawid Tyszkowski stworzył swoją debiutancką EP-kę, o której dzisiaj opowiem.

Jak wspomniał Dawid w rozmowie dla Polskiego Radia na pierwsze lekcje gry na gitarze chodził ze swoim starszym bratem, ale to on zapałał większą miłością do tego instrumentu. Obecnie podczas komponowania musi go przynajmniej trzymać w rękach, bo wówczas pomysły same przychodzą mu do głowy. Po tym pierwszym zauroczeniu, przyszła kolej na program do produkcji muzyki. Obcując z nim, Dawid Tyszkowski ostatecznie przekonał się, że melodie to coś, z czym chce łączyć swoje życie. Od tego momentu zaczęła się jego droga do solowej kariery. Pierwszym znaczącym przystankiem w tej podróży jest debiutancki mini album Nadal nie śpię. Jego premiera miała miejsce w czerwcu 2022 roku, a przy jej produkcji pomagał Piotr Madej, który jest znany w świecie muzyki alternatywnej jako Patrick The Pan. Obaj panowie stworzyli coś, co w mojej ocenie należy uznać za wyjątkowe i postanowiłem Wam o tym trochę więcej opowiedzieć.

Nadal nie śpię dojrzała wrażliwość od młodego Dawida Tyszkowskiego

Jak już się zapewne domyślacie, melodie które są na tym debiutanckim mini albumie opierają się głównie na gitarze, która podawana jest naszym uszom w bardzo lekkiej i przyjemnej formie. W zasadzie w czterech z pięciu kompozycji jest to wiodący instrument. W jedynej, w której dźwięki strun schodzą na drugi plan, pierwszoplanowym brzmieniem jest natomiast to, wydobywające się z pianina. Oprócz wspomnianych dwóch, mamy tutaj również domieszkę nowoczesnych sampli, a gdzieniegdzie pojawiają się dzwonki czy figlarne flety.

Na tle tej ciekawie skonstruowanej sfery melodyjnej, wybrzmiewa natomiast bardzo interesujący wokal, który jest zabarwiony ledwie słyszalną chrypą. Za pomocą tekstów opowiada on historie, które niejednokrotnie potrafią wzruszyć i bardzo mocno chwycić za serce. Otwierające album Pomóż Mi jest pięknie skonstruowaną balladą o zagubionym w świecie człowieku, który szuka pomocy. Koszulka z kolei jest nieco szybsza i figlarna, a jak wspomniał Dawid w rozmowie z Polskim Radiem, natchnieniem do napisania jej tekstu były zmiany związane z przybraniem na wadze. Zepchnij mnie stanowi przyznanie się do własnych słabości i w dość ciekawy sposób opisuje upadek człowieka. Ostatnimi dwiema kompozycjami są z kolei Tlen oraz Odlot. Pierwsza z wymienionych opowiada o miłości, która jest życiodajna niczym powietrze. Z kolei zamykająca całe wydawnictwo piosenka jest bardzo odważną i gorzką autorefleksją, odnoszącą się do dotychczasowego życia wokalisty.

Przyznam szczerze, że jakkolwiek to zabrzmi, muzykę i teksty które znajdziecie na Nadal nie śpię przyrównałbym do młodej cebulki. Podobnie jak to warzywo na początku ładnie pachnie, tak i melodie tego mini albumu w pierwszym etapie przyjemnie bujają i otulają nas swoim ciepłem i figlarnością. Gdy jednak spędzi się z nimi trochę więcej czasu i zacznie się je rozbierać z kolejnych warstw, to dla wrażliwych dusz mogą stanowić one niesamowity wyciskacz łez, tak jak wspomniana cebula gdy ją kroimy. Oprócz wzruszenia, kompozycje te skutecznie zachęcają do refleksji na temat wielu życiowych sytuacji, dzięki czemu można też zyskać kilka cennych nauk.

Dawid Tyszkowski – młody chłopak, który zaskoczył wrażliwością

Muszę się do czegoś przyznać. Na początku gdy widziałem wszelkiego rodzaju materiały promujące tego wykonawcę, podchodziłem do niego z dozą sceptyzmu. W związku z tym musiało upłynąć trochę czasu, nim sięgnąłem ostatecznie po jego melodie. Gdy jednak wybrzmiały one w moich słuchawkach, w zasadzie od razu zakochałem się w nich bez pamięci. Ich wrażliwość, spokój oraz ciepło pozytywnie mnie zaskoczyły i stanowią one bardzo przyjemny soundtrack na wieczorne i pełne rozważań spacery.

Mini album Nadal nie śpię to bardzo dobra propozycja od młodego i zdolnego wokalisty. Jeżeli jesteście wrażliwcami, którzy szukają chwytających za serce melodii, to polecam Wam sięgnąć po właśnie ten krążek. Obecnie w Polsce mamy już jednego bardzo sławnego Dawida. Jego imiennik, który legitymuje się nazwiskiem Tyszkowski, przywitał się z nami w ciekawy sposób. Na rozważania o tym, czy jego kariera ma szansę pójść tak dobrze, jak jego nieco starszego kolegi jest jeszcze za wcześnie, ale ja już dzisiaj się cieszę, że na polskiej scenie muzycznej w 2022 roku pojawiła się kolejna bardzo ciekawa perełka.

Inne wpisy

Mój Top Tygodnia #212 (05.11.2024)

Mój Top Tygodnia #212 (05.11.2024)

Mój Top Tygodnia #211 (29.10.2024)

Mój Top Tygodnia #211 (29.10.2024)

Śmiała teza piątego albumu Patrick the Pana

Śmiała teza piątego albumu Patrick the Pana

Mój Top Tygodnia #210 (22.10.2024)

Mój Top Tygodnia #210 (22.10.2024)

Mój top tygodnia #211

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Archiwalne wpisy