Nieoczywiste połączenie, które dało pozytywny efekt

Nieoczywiste połączenie, które dało pozytywny efekt

Spośród wszystkich muzycznych duetów z ostatnich lat ten jest tym najmniej oczywistym. Dwójka dalekich od siebie duszy połączyła siły. Najpierw wspólnie występowali w ramach jednego ze słynnych festiwali. Finalnie wszystko przełożyło się na własne kompozycje, które zyskały miano Kasia i Błażej.

Katarzyna Nosowska to postać na polskiej scenie muzycznej, której nie trzeba przedstawiać szerszej publiczność. Liderka grupy Hey, która prowadzi również solową działalność jako Nosowska. Z kolei Błażej Król to twórca melodii alternatywnych, który cieszy się również szeroką popularnością w swoim nurcie. Ich drogi połączyły się za sprawą Męskiego Grania, w ramach to którego wspólnie przewodzili formatowi Męskie Granie Przestawia. Relacja, która wówczas się pomiędzy nimi wywiązała sprawiła, że padł pomysł nagrania wspólnego albumu. Pierwszym singlem, który zwiastował ich krążek, było Można, po nim pojawiły się dwa kolejne, a cała płyta ukazała się we wrześniu 2024 roku. Okraszona została nazwą Kasia i Błażej, którą stworzył zespół Nosowska/Król.

Jesienni Kasia i Błażej od Nosowska/Król

Wsłuchując się w melodie tego wydawnictwa, siedzę na fotelu i wpatruję się w stojące przede mną moje dwie gitary. Jedna z nich jest klasyczna, a druga akustyczna. Widok ten jest o tyle ciekawy, że właśnie melodie tej akustycznej przewijają się w większości kompozycji tego krążka. Raz przybierają one lekko ciepły charakter, by następnie stać się nieco kowbojskimi w swoim brzmieniu. Gdy natomiast oderwałem wzrok od swoich strunowych instrumentów, moją uwagę przykuł stojący na przeciwległej ścianie keyboard. Jego biało-czarne klawisze są również tożsame z dźwiękami co poniektórych piosenek tej płyty, w których uchwycone zostało pianino. To dwa kluczowe brzmienia, które wychwyciłem, ale oprócz nich znajdziecie tutaj również sporo zabiegów komputerowych, dzięki którym całość nabrała ciekawych kształtów.

Kierując uwagę na słowa poszczególnych kompozycji, dostajemy zróżnicowany ładunek emocjonalny. Jest tutaj bowiem namiastka wielu odcieni naszego życia. Teksty opowiadają m.in. o: ciężkich chwilach zakłócających domowy spokój, kwestiach przemijania, problemach i próbach radzenia sobie z nimi, wzajemnym wsparciu i zachęcie do wiary w siebie czy pragnieniu rozmowy wyrażonym przy pomocy znaków interpunkcyjnych. W związku z tym wsłuchując się w to, co śpiewają Katarzyna Nosowska i Błażej Król, można się zarówno zasmucić, wzruszyć, jak również odnaleźć nadzieję w poszczególnych wersach.

Dni stają się coraz krótsze. Za oknem dominuje deszczowa pora, która przenika się z promieniami słońca. Na drzewach lśni natomiast coraz więcej kolorowych liści. Jednym słowem rozkwita jesień. Słuchając płyty Kasia i Błażej od Nosowska/Król nie sposób skojarzyć jej melodii właśnie z tą porą roku. Jej dźwięki bowiem są momentami dojmujące i wywołujące swego rodzaju grozę, tożsamą z szarą aurą. Nie brak jednak chwil, kiedy stają się pogodniejsze niczym lśniące w promieniach słońca kolorowe liście. Co najważniejsze, jest w nich też pewna doza ciepła, która przywołuje na myśl miły w dotyku koc, otulający nas w zimne, jesienne wieczory. Tak barwne jest to wydawnictwo zarówno pod kątem muzycznym, jak i lirycznym.

Nikt się nie spodziewał, ale wielu uzna, że tego potrzebowało

Przyznam szczerze, że moje odczucia co do współpracy tej dwójki były na początku mieszane. Muszę się przyznać, że samo Męskie Granie Przestawia nie przypadło mi do gustu. Jestem daleki od stwierdzenia, że było to coś złego. Po prostu mi się nie spodobało. Dlatego też z pewną dozą niepewności sięgnąłem po krążek Kasia i Błażej.

Spotkanie z debiutanckimi melodiami duetu Nosowska/Król zaskoczyło mnie jednak bardzo pozytywnie. W zasadzie od pierwszego przesłuchania stałem się ich fanem. Jest to bowiem płyta, która idealnie wpisała się w obecną porę roku. Jej słuchanie będzie idealną rozrywką dla każdego, kto lubi jesienną aurę. Można wręcz powiedzieć, że jest to idealny soundtrack do obrazów malowanych przez przyrodę za naszymi oknami. Dlatego z czystym sumieniem polecam Wam sięgnąć po to wydawnictwo.

Inne wpisy

Mój Top Tygodnia #212 (05.11.2024)

Mój Top Tygodnia #212 (05.11.2024)

Mój Top Tygodnia #211 (29.10.2024)

Mój Top Tygodnia #211 (29.10.2024)

Śmiała teza piątego albumu Patrick the Pana

Śmiała teza piątego albumu Patrick the Pana

Mój Top Tygodnia #210 (22.10.2024)

Mój Top Tygodnia #210 (22.10.2024)

Mój top tygodnia #211

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Archiwalne wpisy